Reklama

Budka: Boję się, że kierowca seicento stanie się kozłem ofiarnym

Były minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL Borys Budka stwierdził, że kierowca seicento, który wczoraj usłyszał zarzut spowodowania wypadku kolumny samochodów wiozących premier Szydło, w rzeczywistości nie przyznał się do winy i może stać się kozłem ofiarnym.

Aktualizacja: 12.02.2017 09:33 Publikacja: 12.02.2017 09:17

Borys Budka

Borys Budka

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Budka był gościem wczorajszych wieczornych "Wydarzeń" w PolsatNews.

Myły minister sprawiedliwości powiedział, że 21-letni kierowca seicento w rzeczywistości nie przyznał się do winy, nie słuchał muzyki podczas prowadzenia samochodu i nie słyszał sygnałów dźwiękowych rządowej kolumny. Ponadto, jak zaznaczył Budka, nie został przesłuchany w obecności adwokata, bo powiedziano mu, ze "przyjdzie na to czas".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Rosyjskie drony nad Polską. Andrzej Duda: Rosja przetestowała Polskę
Polityka
Sondaż: Władysław Kosiniak-Kamysz czy Mariusz Błaszczak? Kto lepszym szefem MON?
Polityka
„Polityczne Michałki”: Rosyjskie drony, kryzys Szymona Hołowni i polityczne manewry Konfederacji
Polityka
Jarosław Kaczyński komentuje słowa Donalda Trumpa. „Ja uważam inaczej”
Reklama
Reklama