Kto zyska, kto straci? Przedsiębiorcy zadają sobie to pytanie od momentu prezentacji Polskiego Ładu. Okazuje się bowiem, że ich rozliczenia diametralnie się zmienią.
Na wysokość firmowych obciążeń wpłyną trzy planowane w Polskim Ładzie zmiany. Zacznijmy od niekorzystnej: przedsiębiorcy nie odliczą już od podatku składki zdrowotnej. Na dodatek będzie ona uzależniona od dochodu.
Obecnie przedsiębiorca płaci składkę w stałej kwocie. Co miesiąc 381,81 zł, z czego 328,78 zł odlicza od podatku. Po zmianie zasad rozliczenia przedsiębiorca zapłaci składkę w wysokości 9 proc. swojego dochodu. I nie odliczy tego od PIT.
- Nowy program PiS uderza najmocniej w najbardziej aktywną i przedsiębiorczą część społeczeństwa – wysokiej klasy ekspertów, specjalistów i menedżerów - nie ma wątpliwości Sylwia Kulczycka, doradca podatkowy, partner w ALTO Tax.
Czytaj więcej na ten temat:
Mało dochodowy biznes trochę zyska
Polski Ład oznacza zmiany dla menedżerów i ekspertów, którzy dotychczas uzyskiwali opodatkowane 19-proc. podatkiem liniowym dochody ze świadczenia usług w pozarolniczej działalności gospodarczej. W obliczeniach założono, że przychód równa się dochód i nie uwzględniono tzw. ulgi dla klasy średniej (brak szczegółów ulgi).
Czytaj więcej na ten temat:
Czy samozatrudnienie jeszcze będzie się opłacać
Według naszych szacunków stracą też menedżerowie i eksperci zatrudnieni na podstawie umowy o pracę. Powyższy wynik jest spowodowany głównie brakiem możliwości odliczenia składki NFZ od podatku. Nie pomoże tu ani zwiększenie kwoty wolnej od podatku, ani podwyższenie progu podatkowego. Pewna modyfikacja powyższych kalkulacji będzie możliwa dla menedżerów zarabiających do 13 tys. zł miesięcznie, jeśli zgodnie z zapowiedziami zostanie wprowadzona tzw. ulga dla klasy średniej.
Czytaj więcej na ten temat:
Jakie podatki zapłacą menedżerowie
Polski Ład spowoduje, że wiele osób prowadzących własny biznes zmieni formę rozliczeń z fiskusem.
Liniowy PIT to 19 proc. płacone od dochodu, niezależnie od jego wysokości. Nie ma kwoty wolnej i nie będzie, co Ministerstwo Finansów potwierdziło w odpowiedzi na pytanie „Rzeczpospolitej".
Czytaj więcej na ten temat:
Dla kogo będzie najkorzystniejsza liniowa stawka podatku
Dla wielu firm płacących teraz PIT alternatywą może się okazać przejście na CIT – ocenia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Marcin Sobieszek, doradca podatkowy, partner w ATA Finance.