Ministerstwo Finansów przyznaje, że obecny 2023 rok jest wyjątkowym, jeśli chodzi o rozliczenia podatkowe. Od 1 stycznia 2022 r. weszły bowiem duże zmiany, kilka miesięcy później w lipcu dokonano kolejnych korekt, które zostały podzielone na dwa etapy: zlikwidowano tzw. ulgę dla klasy średniej i przesunięcie w czasie części zaliczek, a w zamian obniżono z 17 proc. do 12 proc. pierwszą stawkę na skali podatkowej.
Jak podkreśla MF, druga część reformy, która weszła od 1 stycznia 2023 r. jest bardzo istotna dla osób, które mają dochody z umowy zlecenia, lub uzyskują dochód z kilku źródeł. Zleceniobiorcy otrzymali bowiem z początkiem tego roku prawo rozliczania już na etapie zaliczek miesięcznych kwoty wolnej. Od tego roku podatnik może także swobodniej dysponować miesięczną kwotą wolną i może podzielić ją maksymalnie na trzech płatników.
Czytaj więcej
Szykują się duże zwroty ze zleceń, dopłacać podatek mogą ci, którzy zarabiali w kilku miejscach.
Kto otrzyma zwrot w PIT za 2022 rok
Resort finansów wyjaśnia, że zwroty podatku to efekt:
- obniżenia z 17 proc. do 12 proc. pierwszej stawki na skali podatkowej (w zaliczkach stawka ta była stosowania od lipca 2022 r., a w rozliczeniu za 2022 r. – za cały rok),
- braku możliwości stosowania kwoty zmniejszającej podatek w zaliczkach pobieranych w 2022 r. od przychodów z umowy zlecenia,
- korzystania z ulg podatkowych, np. ulgi na dzieci, darowizn, ulgi na termomodernizację,
- korzystania z możliwości łącznego opodatkowania dochodów małżonków i preferencyjnego opodatkowania osób samotnie wychowujących dzieci.