Walka resortu finansów z nadużyciami podatkowymi nie ograniczyła się do wielkich oszustw, takich jak karuzele w VAT. Pod hasłem uszczelniania systemu podatkowego wprowadzono wiele zmian także do przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych. Wśród nich są też takie, które dotyczą osób korzystających z udogodnienia w postaci zastosowania wysokich, bo wynoszących 50 proc., kosztów uzyskania przychodów.
W założeniu takie rozwiązanie, istniejące od dawna w ustawie o PIT, ma służyć osobom, które dla stworzenia dzieł objętych prawami autorskimi muszą ponosić znaczne wydatki. Trudno bowiem o napisanie dobrego scenariusza sztuki teatralnej czy o publicystykę prasową bez wydatków na książki, dokształcanie czy inne formy zdobywania wiedzy. Ustawodawca przyznał wyższe koszty (powodujące realne zmniejszenie kwoty podatku o połowę) bez konieczności dokumentowania takich wydatków. Dopuścił nawet wyższe niż 50 proc. koszty, ale wówczas podatnik musi udowodnić, że rzeczywiście je poniósł.
Jednak od nowego roku z tego udogodnienia nie skorzystają wszyscy, którzy dotychczas stosowali wyższe koszty. Rząd, nie bez racji, argumentował w uzasadnieniu uchwalonej 27 października 2017 r. noweli do ustawy o PIT (DzU poz. 2175), że było ono nadużywane. Stosowano je szeroko do „dzieł", którymi bywały np. comiesięczne scenariusze zarządzania firmą, pisane przez członków zarządu i rad nadzorczych spółek.
Nie każdy będzie twórcą
Za „twórcę" będzie można uznać tylko osoby wykonujące ściśle określone rodzaje działalności. Nowy art. 22 ust. 9b ustawy o PIT wymienia działalność twórczą „w zakresie architektury, architektury wnętrz, architektury krajobrazu, urbanistyki, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki, fotografiki, twórczości audiowizualnej, programów komputerowych, choreografii, lutnictwa artystycznego, sztuki ludowej oraz dziennikarstwa". Zezwala na 50-proc. koszty w przypadku działalności badawczo-rozwojowej oraz naukowo-dydaktycznej. Wciąż daje przywilej artystom w dziedzinie sztuki aktorskiej i estradowej, reżyserii teatralnej i estradowej, sztuki tanecznej i cyrkowej oraz w dziedzinie dyrygentury, wokalistyki, instrumentalistyki, kostiumografii i scenografii.
Na kosztowe udogodnienie mogą też liczyć twórcy sztuk audiowizualnych: reżyserzy, scenarzyści, operatorzy obrazu i dźwięku, montażyści i kaskaderzy. Wyższe koszty będą mogli uwzględnić w swoim rozliczeniu także publicyści.