Reklama
Rozwiń

Bogusław Chrabota: Forum Ekonomiczne w Krynicy, na chwilę przed burzą

Piszę te słowa z Krynicy, podczas kolejnej, już 28. edycji Forum Ekonomicznego. Górski kurort przyjmuje nas jak zwykle zmienną pogodą. Błękitne niebo czasem przecinają chmury, z których chwilami leje rzęsisty deszcz. Jednak częściej jest słońce, o tej porze roku na tyle jeszcze ciepłe, że bardziej czuje się między wzgórzami Krynicy lato, niż zbliżającą się szybkimi krokami jesień.

Publikacja: 07.09.2018 18:00

Bogusław Chrabota: Forum Ekonomiczne w Krynicy, na chwilę przed burzą

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

W tym roku Forum przyjmuje ponad 4 tysiące gości. Znów setki debat i dyskusji. Jak zwykle za tej ekipy rządzącej zdyscyplinowana reprezentacja gabinetu. Szefowie resortów rozmowni i powszechnie dostępni, otoczeni zawsze wianuszkiem usłużnych interesantów. W tym sensie Krynica zawsze była, jest i będzie teatrem oportunizmu. Władza się zmienia, ale postawy nie.

Zamknięta formuła Forum ułatwia kontakty i dyskusje z władzą. Można złożyć wniosek, petycję albo demonstracyjnie wykazać się lojalnością, co bywa zapamiętywane. Nie każda jednak władza umie z tych mechanizmów korzystać. Za Tuska nigdy nie było pewne, czy i kiedy pan premier przyjedzie. Towarzystwo oczekiwało więc w napięciu, na ile przychylny będzie gest władzy. Kuriozalna była w 2015 r. wizyta premier Ewy Kopacz, której ktoś wyjaśnił, że w Krynicy warto jednak być, więc wpadła na kilka godzin, a nie wiedząc z czym i do kogo się wybiera, musiała improwizować.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Kobiety musiały walczyć, by móc uprawiać sport. „Przewodnik Katolicki”: Łatwo o zgorszenie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Zawód przyszłości? Skrzyżowanie Jamesa Bonda i Elona Muska
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Chodźcie z nami
Plus Minus
Tomasz Terlikowski: Dlaczego w Kościele tak trudno o zmiany?
Plus Minus
Jan Maciejewski: A poza tym, Sokrates chodził boso
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama