Historia byłego już prezesa stowarzyszenia Wiosna ks. Jacka Stryczka wstrząsnęła polską opinią publiczną. Twórca charytatywnej akcji Szlachetna Paczka, która tak wielu osobom przywracała nadzieję, postronnym obserwatorom musiał wydawać się nieomal aniołem. Portal Onet pokazał jego zupełnie inne oblicze: bezlitosnego szefa korporacji, mówiącego pracownikom, że w stowarzyszeniu „nie jest księdzem", krzyczącego publicznie na podwładnych, wyrzucającego ludzi z pracy bez powodu. To historia o oczekiwaniu od pracowników dyspozycyjności przez 24 godziny na dobę, telefonach i e-mailach po godzinach pracy. O seksistowskich komentarzach. Wszystko składa się na opowieść o mężczyźnie, który dobrotliwym księdzem jest tylko w telewizji, a sukces swojej inicjatywy buduje na bezwzględności w zarządzaniu ludźmi.