Joanna Szczepkowska: Cisza wyborcza, jak dobrze, jak spokojnie

Jak dobrze, jak spokojnie. Trochę tak, jakby lekarz zapisał nam taki rodzaj diety.

Publikacja: 19.10.2018 19:00

Joanna Szczepkowska: Cisza wyborcza, jak dobrze, jak spokojnie

Foto: Fotorzepa/ Bartosz Jankowski

To nie będzie typowy felieton. Przypomniano mi, i słusznie, że obowiązuje cisza wyborcza, więc trzeba się wystrzegać wszelkiej agitacji. Wakacje od polityki. Inny wymiar. A może tak naprawdę wakacje i bardzo osobisty powrót pamięcią do pewnej podróży? Do pewnej ciszy?

Cisza wyborcza. Jak dobrze, jak spokojnie. Trochę tak, jakby lekarz zapisał nam taki rodzaj diety. A właściwie dlaczego by nie? Dlaczego cisza jako zjawisko nie miałaby być zapisywana przez lekarzy? Każda religia ma wpisane dni powstrzymywania się od posiłków i jest to nie tylko nakaz duchowy, ale także medyczny. Cała przyroda ożywiona ma czas głodówki i to po prostu służy zdrowiu.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama