Reklama

A jeśli Trump będzie w gorszym humorze?

Wizyta prezydenta Donalda Trumpa w Polsce dwa lata temu była dla niego bardzo udana, niezależnie od tego, czy ktoś był jego sympatykiem, czy nie. Była też bardzo udaną wizytą dla Polski, niezależnie od tego, czy ktoś był sympatykiem PiS, czy nie. Przemówienie Trumpa było bardzo dobrze napisane i porządnie wygłoszone. Entuzjazm tłumów w Warszawie przemówił do Trumpa tak dalece, że ciągle go wspomina.

Aktualizacja: 24.08.2019 15:34 Publikacja: 23.08.2019 18:00

A jeśli Trump będzie w gorszym humorze?

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Wiadomo, że Trump jest człowiekiem przede wszystkim emocji, bardziej niż intelektu czy wiedzy. Że jest egotystą, nie trzeba nawet przypominać. Pytany 2 sierpnia o Powstanie Warszawskie, odpowiedział: „No tak, bardzo szanuję Polskę. I jak wiadomo, Polacy lubią mnie, a ja ich". Ktoś przysłał mi wtedy notkę: „Trump tak bardzo kocha Polaków, że zatrudnił ponad 200 z nich na czarno przy budowie Trump Towers w Nowym Jorku".

Piszę o zbliżającej się wizycie Trumpa w Polsce nie po to, by się z niego naśmiewać, ale by ostrzec, że do Polski przyjedzie trochę inny prezydent, i może należy być na to przygotowanym. Dwa lata temu Trump dopiero co wygrał wybory, wydawał się (co najmniej sobie) być wspaniałym, niepokonanym władcą nie tylko USA, ale i świata. Człowiek może wiele przeżyć przez dwa lata i człowiek może bardzo się przez te dwa lata zmienić. Z najbliższego otoczenia Trumpa zniknęło ponad 60 osób: jego ministrów, doradców, szefów sztabu, rzeczników i prawników. Zniknęli oczywiście po amerykańsku, nie po rosyjsku, zostali zwolnieni lub sami podali się do dymisji. Przeciwko wielu prowadzono i prowadzi się śledztwo.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama