Reklama

Mike Issac: Uber. Walka o władzę, czyli wygrywają najbardziej bezwzględni

Jakby mało było w Uberze infantylnych pracowników i zasiadających na menedżerskich stołkach sadystów, w tle toczyła się istna wojna między poszczególnymi oddziałami firmy o najcenniejszy z firmowych łupów: wabiki. Tak określano pieniądze, które Uber rozdawał kierowcom i użytkownikom.

Publikacja: 28.08.2020 17:00

Mike Issac: Uber. Walka o władzę, czyli wygrywają najbardziej bezwzględni

Foto: materiały prasowe

O ile oblicze Doliny Krzemowej tworzyli „szaleńcy, ludzie nie­poukładani, buntownicy i łobuzy", rosnące w siłę zastępy hakerów i techrewolucjonistów, opisane w kampanii reklamowej Apple'a „Myśl inaczej", to Dolinę po recesji kształtowała zgoła inna siła: napływ absolwentów MBA.

Przed krachem z 2008 roku dyplom szkoły biznesu zapewniał stanowisko młodszego specjalisty do spraw inwestycji w Goldman Sachs lub sześciocyfrową roczną pensję doradcy w McKinseyu, spółce zajmującej się doradztwem w zakresie zarządzania stra­tegicznego. Czasy się jednak zmieniły. Kiedy kryzys finansowy odarł z powabu bankowość i konsulting, absolwenci prestiżowych uczelni biznesowych ruszyli w poszukiwaniu nowych perspektyw na Zachód.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama