Niewygodna prawda

Gdy energetyka odnawialna była nowością, mówiono o niej „mała”, „przyjazna”. Miała być blisko odbiorcy, nie wymagać rozbudowy infrastruktury. Dzisiaj po tym nie ma śladu

Publikacja: 24.10.2009 15:00

Niewygodna prawda

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Red

Pod adresem energetyki atomowej wielokrotnie padał zarzut, że siłownie jądrowe są nieelastyczne. Produkują bardzo dużo prądu, a przecież zapotrzebowanie na energię się zmienia. Oponenci argumentowali, że elektrownie jądrowe nie mogą być budowane wszędzie, a więc czasami duże ilości energii będą transportowane na spore odległości. A to wymaga kosztownej infrastruktury.

Nad tym problemem warto się zatrzymać. W pobliżu siłowni jądrowej, jaka miała powstać w Żarnowcu, wybudowano elektrownię szczytowo-pompową. Gdyby reaktory dawały za dużo prądu, używany byłby do pompowania wody do sztucznego zbiornika położonego wyżej, a gdy nadszedłby szczyt zapotrzebowania, spływa ona do Jeziora Żarnowieckiego, napędzając turbiny. Nie przy każdej siłowni jądrowej taki bufor może jednak powstać. W Belgii nadmiarowy prąd z elektrowni jądrowych oświetla autostrady. Ale nowoczesne reaktory III generacji – np. reaktor fracusko-niemiecki EPR – mogą pracować, zmieniając swą moc w zależności od obciążenia.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama