Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.12.2010 00:01 Publikacja: 24.12.2010 00:01
Ulica Akademicka we Lwowie, zdjęcie przedwojenne
Foto: NAC
[b]Rz: Pana, w dużej mierze autobiograficzna, książka „Mała matura” dzieje się we Lwowie przed wojną i w czasie okupacji oraz w Krakowie w pierwszych latach powojennych. Tymczasem wersję filmową „Małej matury” ograniczył pan do krakowskiego powojnia. Dlaczego?[/b]
[b]Janusz Majewski:[/b] Zrezygnowałem z pełnej ekranizacji książki nie z powodów artystycznych, tylko finansowych, gdyż zrobienie dzisiaj tak dużego filmu jest nierealne. Musiałby kosztować ogromne pieniądze. „Mała matura” nie jest filmem, który by niosło wydarzenie w rodzaju rocznicy powstania warszawskiego czy Bitwy Warszawskiej. Tu mamy do czynienia z bardzo osobistą, prywatną historią, na której dobrze zarobić się nie da, przynajmniej trudno to sobie wyobrazić. Dlatego ograniczyłem się do ostatniej, dziejącej się w powojennym Krakowie części książki, dzięki czemu budżet, i tak wysoki, dał się dopiąć. W gruncie rzeczy dzięki władzom Krakowa. Ale realizacja filmu nie była łatwa, choć mogło się wydawać, że stary Kraków jest nienaruszony, nie powstały w nim żadne plomby, co najwyżej niektóre kamienice sprawiają wrażenie nazbyt odnowionych. Ale na każdej ulicy codziennie stoi sznur parkujących samochodów, bo krakowianie nie jeżdżą samochodami, oni je parkują.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Były podejmowane różne próby złagodzenia liberalnego kursu, ale ulegliśmy inżynierskiemu twierdzeniu, że nie wyw...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Przez ostatnie dekady postmodernizm przyzwyczaił nas do myślenia, że fakty są wtórne wobec interpretacji. Dziś w...
Dwie adaptacje tej powieści Prusa to, przy dzisiejszych możliwościach polskiego kina, o dwie za dużo.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas