Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.10.2011 01:00 Publikacja: 29.10.2011 01:01
Zaapelowała ona o wsparcie dla dzieci zamieszkujących różnego rodzaju sierocińce (według oficjalnych danych było ich ponad 200 tysięcy) oraz błąkających się po ulicach miast (w samej Moskwie doliczono się ich blisko 80 tysięcy). „Wszystkie z nich – pisze Anne Applebaum we wstępie do „Dzieci Gułagu"" – straciły rodziców w następstwie rewolucji, wojny domowej, terroru oraz głodu. Warunki, w jakich mieszkały, były często przerażające".
Krupska stała się twarzą charytatywnego towarzystwa Drug Dietej i jako taka udzielała wywiadów zagranicznym dziennikarzom, oczywiście nie zapominając o tym, by za istniejące zło nie obwiniać systemu politycznego. Więcej, system ten miał usprawiedliwiać ponurą rzeczywistość. „Budujemy socjalizm – powiadała nazywana „Mamaszą"" Krupska – i tak długo, aż go całkowicie nie zbudujemy, będą u nas bezdomne dzieci". Z dumą też dodawała, że w przeciwieństwie do carskiej Rosji, sowieckie sierocińce nie były „fabrykami aniołków".
Czym w takim razie były? Dziesięć lat później dzieci z kolonii pod Moskwą prosiły w liście do „Mamaszy", by pomogła im w „naszym marnym życiu". Jadały 600 gramów chleba dziennie, a ubrania prano im i zmieniano raz w miesiącu. Inna grupa dzieci prosiła „Mamaszę", by zmieniła dyrektora domu dziecka, który bił je „za najdrobniejszy uczynek". Z kolei pewna więźniarka polityczna napisała w 1925 r. do Krupskiej list w imieniu swojej „małej córeczki Iji, najmłodszej mieszkanki izolatki w Czelabińsku", prosząc o dwie pary rajstop i trochę kaszy owsianej.
Inna kobieta trafiła wprost przed oblicze wszechwładnej, jak mogło się wydawać, „Mamaszy"; „podeszła do niej na oficjalnym przyjęciu i opowiedziała jej o tym, jak po aresztowaniu jej córki i zięcia dwójka ich dzieci została bez rodziców. Krupska odparła, że nie może zrobić nic w sprawie córki kobiety, ale z chęcią pomogłaby znaleźć miejsce w sierocińcu dla jej wnuków. „Sama sobie oddaj swoje dzieci do sierocińca" – odwarknęła kobieta. Były to ostre słowa, gdyż powszechnie wiadomo było, że Krupska nie miała własnych dzieci. Wnuki kobiety nie poniosły żadnych konsekwencji tego zdarzenia. Jednakże Krupska, samozwańcza obrończyni dzieci, nigdy im nie pomogła.
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas