Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 02.07.2020 15:23 Publikacja: 03.07.2020 10:00
Mińsk, 19 czerwca 2020 r., funkcjonariusze MSW i OMON-u pacyfikują demonstrację opozycji
Foto: AFP
W betonowej zagrzybionej celi o powierzchni sześciu metrów kwadratowych wyłączono wodę. Przez malutkie okienko nie widać nieba, a słońce można zobaczyć jedynie we śnie. Zaświeci jednak dopiero wtedy, gdy strażnicy w przypominających talerze okrągłych czapkach pozwolą spać. To oni decydują, kiedy poluzować łańcuchy i uwolnić zamontowane na ścianie metalowe łóżko. Mogą tego nie zrobić, aresztantowi pozostanie więc wtedy betonowa podłoga.
Nawet w czerwcu ściany tam są zimne jak w piwnicy, ciało rozgrzewają jedynie intensywne pompki i przysiady. Można też chodzić tam i z powrotem, odbijając się od ścian ciasnej izolatki. Okrągłym czapkom nie chodzi o fizyczne odebranie wolności, tłumią pragnienie wolności w człowieku, by opuszczając mury aresztu wciąż pozostawał zniewolony. Mogą zrobić dosłownie wszystko. Pobić, dokwaterować kryminalistę, wariata albo wygłodzonego narkomana. Zwłaszcza wtedy, gdy w ich ręce trafia człowiek, którego tam, za wysokimi murami nikt nie broni, nikt głośno nie wykrzykuje jego imienia i nie ma znajomych dziennikarzy.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Japoński film animowany „Szopy w natarciu” stworzony przez Studio Ghibli opowiada o jenotach, które bronią swoje...
W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynneg...
Duńczyków oburzyło przeniesienie przez Netflix miejsca akcji książki ich ukochanego pisarza Jussiego Adlera-Olse...
„Pewnego razu w Paryżu” Cédrica Klapischa to piękna francuska bajeczka ku pokrzepieniu serc. Widzowie kochają ta...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
„Survive the Island” to nie tylko wciągająca planszówka, tylko wręcz gotowy scenariusz na kasowy film przygodowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas