Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.03.2012 00:00 Publikacja: 24.03.2012 00:01
Według statystyków w 2004 roku 20 procent zatrudnionych miało tytuł magistra lub równoważny. W 2010 roku ten odsetek wynosił już prawie 30 procent. Statystycznie to niezwykłe osiągnięcie: w ciągu sześciu lat 10 procent populacji zatrudnionych osiągnęło wysokie kwalifikacje. Wśród mężczyzn wskaźnik wzrósł z 15 do 21 procent, wśród kobiet – z 26 do 38. Dokąd idą pracować te świetnie wykształcone kobiety? Otóż aż 54 procent kobiet zatrudnionych w sektorze publicznym miało w 2010 roku wykształcenie magisterskie lub wyższe. Sześć lat wcześniej było to tylko 38 procent.
Możliwe są dwie interpretacje. Albo od momentu wejścia do Unii Europejskiej kobiety zatrudnione w sektorze publicznym (ministry, urzędniczki, nauczycielki) uzupełniły wykształcenie do poziomu magisterskiego. Albo, co pokazują inne statystyki, po wejściu do Unii zatrudnienie w administracji publicznej wszystkich szczebli wzrosło o 200 tysięcy osób, i liczne rzesze nowo magistersko wykształconych podjęły pracę w administracji publicznej. Kobiety często mają większą awersję do ryzyka niż mężczyźni i cenią sobie stabilność, więc nie dziwi parcie wykształconych kobiet na pracę w administracji publicznej, która w powszechnym postrzeganiu jest bardziej stabilna niż w sektorze prywatnym. Najbliższe lata, niestety, boleśnie zweryfikują to przekonanie.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas