Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 22.12.2012 00:00 Publikacja: 22.12.2012 00:01
Zdaniem badaczy obrazy odbite w źrenicy Marii przypominają odbicie obrazu, jakie rejestruje ludzkie oko. Na płótnie „odbiły się” szczegóły grubości zaledwie dziesięciu mikronów
Foto: YouTube
Ten dzień Jose Carlos Salinas Chavez zapamiętał na zawsze. 29 maja 1951 r. wywoływał zdjęcia w swej ciemni. Nagle po plecach przeszły mu dreszcze. Poczuł się podobnie jak włoski fotograf Secondo Pia, który kilkadziesiąt lat wcześniej – 28 maja roku 1898 – w swej pracowni w Turynie z rosnącym zdumieniem obserwował, jak na płycie coraz wyraźniej wyłania się zarys postaci mężczyzny widocznej na Całunie Turyńskim.
Z podobnym zdziwieniem Salinas Chavez spoglądał do kuwety wypełnionej płynem utrwalaczowym. Na moczącym się na dnie papierze fotograficznym powoli zaczął się pojawiać dziwny obraz. Oficjalny fotograf bazyliki w Guadalupe nie wierzył własnym oczom. Wykonał ostatnio serię powiększeń twarzy Maryi z cudownego obrazu. Jedno ze zdjęć przedstawiało źrenicę oka Matki Bożej. Teraz we wnętrzu owej źrenicy Meksykanin dostrzegł jakby zarys kilku postaci. Wyjął więc szybko fotografię z cieczy, przymocował za pomocą klipsów na sznurze, żeby szybciej wyschła, a następnie wziął lupę. Gdy zbliżył szkło powiększające do fotografii, wyraźnie zobaczył obraz grupy osób. O swym odkryciu natychmiast powiadomił władze kościelne.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas