W śniegu na jednej nodze

Japoński skoczek Noriaki Kasai, lat 42, będzie jednym z bohaterów mistrzostw świata w Falun, które zaczynają się w środę. Wszyscy pytają: jak to możliwe?

Aktualizacja: 13.02.2015 22:33 Publikacja: 13.02.2015 00:33

W śniegu na jednej nodze

Foto: AFP

Latający Matuzalem, stary kamikadze – piszą o nim, bo to skojarzenia aż za oczywiste. Znacznie lepiej jednak posłuchać japońskiej frazy: „Feniks ze srebrnobiałego świata", „Płonące skrzydła ognia" –  to jeszcze jeden z tytułów japońskich gazet. Kto spojrzy na kask Noriakiego, wie, o co chodzi.

Nie jest wygadany, delikatnie mówiąc, nie zarabia milionów, nie wyskakuje z telewizora częściej niż raz na weekend, jedynie zimą. Tylko w rodzimym języku potrafi powiedzieć to, co naprawdę chce. Mało kto w Europie wie, że prowadzi blog. W ojczyźnie czytany przez miliony. W nim napisał zaraz po odebraniu olimpijskiego srebra w Soczi: „Medal jest bardzo ciężki, znacznie cięższy od tego, który odebrałem 20 lat temu. Ma w sobie wagę wszystkich poprzednich sześciu igrzysk olimpijskich, w jakich brałem udział".

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem