Reklama

Daniel Libeskind - pod żaglem i za sterem

Chciałem, żeby ten apartamentowiec zmienił warszawski krajobraz. Złota 44 jest położona tuż obok stalinowskiego Pałacu Kultury. To chyba też jest jakiś symbol, bo chciałem, żeby ten budynek pokazywał nowego ducha Polski - mówi Daniel Libeskind, architekt.

Publikacja: 17.04.2015 02:00

Daniel Libeskind

Daniel Libeskind

Foto: Fotorzepa/Darek Golik

"Plus Minus": Jakiej architektury potrzebują ludzie?

Daniel Libeskind:
Architektury globalnej, a nie elitarnej, przeznaczonej dla jednego procentu mieszkańców. Potrzebują dobrej architektury kształtującej centra miast w taki sposób, żeby ludzie nie musieli uciekać na przedmieścia. Mieszkańcy chcą dobrej architektury, dyskutują o niej, myślą o niej, nie zamierzają mieszkać w szarych blokach. Sądzę, że mamy do czynienia ze swoistym renesansem powszechnego myślenia o architekturze.

Tylko że deweloperzy często wybierają architekturę praktyczną i tanią, żądają skuteczności.


Musimy łączyć te dwie cechy – być praktyczni i budować z jak najlepszych materiałów, tworzyć jak najciekawsze formy. To jest podstawowa rola architektury – tworzyć jak najlepszą tkankę miasta. Architektura jest kulturą.

I Złota 44, potężny warszawski apartamentowiec w kształcie żagla, tworzy taką tkankę miasta?


Myślę, że wreszcie udaje się doprowadzić do szczęśliwego finału przedsięwzięcie, które jest niesłychanie spektakularne i dotyczy samego centrum polskiej stolicy. Przecież wkrótce zamieszkają tam ludzie. A to nada nową dynamikę temu nie do końca wykorzystanemu fragmentowi Warszawy.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama