„Miecz i bułat”: Krzyż i półksiężyc

Na spotkaniu przywódców europejskich prezydent Francji położył rękę na dłoni prezydenta Turcji. W odpowiedzi Erdogan chwycił mocno Macrona za palec i nie puszczał: uważaj, bo jak cię złapię, to się nie wywiniesz.

Publikacja: 30.05.2025 16:50

„Miecz i bułat”: Krzyż i półksiężyc

Foto: mat.pras.

Ten drobny incydent wygląda trochę inaczej w kontekście lektury książki Raymonda Ibrahima „Miecz i bułat”, poświęconej konfrontacjom zbrojnym sił Zachodu z muzułmanami. Ibrahim, pisarz i wykładowca specjalizujący się w zagadnieniach Bliskiego Wschodu i islamu, wyszczególnił osiem wielkich bitew, począwszy od tej nad rzeką Jarmuk w 636 r., a skończywszy na bitwie pod Wiedniem w 1683 r. Cztery z nich wygrali muzułmanie, cztery – chrześcijanie, jeśli nie liczyć bitwy morskiej pod Lepanto, gdzie turecka flota doznała sromotnej klęski. Niby wychodzi na remis – tylko że wyznawcy Allaha zajęli cały Bliski Wschód i północną Afrykę, czyli tereny wtedy od wieków chrześcijańskie. Po stronie islamu znalazły się takie kluczowe miasta, jak Antiochia, Aleksandria i Konstantynopol, których nigdy potem nie odzyskano.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama