Aktualizacja: 10.05.2025 03:12 Publikacja: 09.05.2025 14:50
Rob McElhenney i Ryan Reynolds, amerykańscy aktorzy i właściciele Wrexham, świętują awans walijskiego klubu do Championship, czyli drugiej ligi angielskiej
Foto: Championship Action Images via Reuters/Craig Brough
W ciągu kilku lat dwóch znanych aktorów Rob McElhenney i Ryan Reynolds zrobiło z podupadającego klubu piłkarskiego organizację, która rozbija kolejne szklane sufity. Zarządzane przez nich Wrexham AFC właśnie awansowało do Championship, na drugi poziom rozgrywkowy w Anglii, skąd już tylko krok do wkroczenia na największą światową scenę, czyli do Premier League. Być może ten krok będzie najtrudniej wykonać, bo rywale są niezwykle mocni, bogaci i doświadczeni, ale klub z małego walijskiego miasta już i tak napisał piękną historię (trzy awanse z rzędu jeszcze nikomu na Wyspach się nie przytrafiły), w dodatku wykraczającą daleko poza futbol.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas