Twórcy „3 rozdziałów” zapraszają nas do świata baśni. A właściwie do zapełnienia pewnej magicznej księgi składającej się z tytułowych trzech rozdziałów. W pierwszym będziemy wybierać swoich baśniowych towarzyszy. W drugim sprawdzimy skuteczność swojej drużyny podczas niebezpiecznych przygód. Natomiast trzecim zakończymy naszą historię – wtedy też sprawdzimy, jak nam poszło. Tak czy owak, w otoczeniu postaci z klasycznych baśni i legend będziemy zdobywać punkty zwycięstwa, rywalizując z innymi graczami (maksymalnie z sześcioma). I to w dość krótkim czasie rozgrywki – jedną partię damy radę zamknąć w niecałe 30 minut. A do tego wszystkiego potrzebujemy jedynie kart, odrobiny sprytu oraz umiejętności reagowania na potencjalne ruchy pozostałych towarzyszy znad stołu. „3 rozdziały” to bowiem gra karciana mieszcząca się w małym pudełku, której zasady można przyswoić w kilka minut. Niech jednak nie zwiodą nikogo pozory – mamy tu do czynienia z pełnoprawną grą, gdzie, owszem, liczy się przede wszystkim dobra zabawa, ale też trzeba trochę pomyśleć.