Reklama

Stephen King w Polsce jest kobietą

Znajdzie się kilka bardzo dobrych powodów, dla których warto czytać nową powieść Anny Kańtoch „Czeluść” razem z jej wznowionym horrorem sprzed 12 lat – „Czarnem”.

Publikacja: 17.01.2025 16:02

Stephen King w Polsce jest kobietą

Foto: Mikołaj Starzyński

Gdyby ktoś pytał o polskiego Stephena Kinga, to jest on kobietą. Wszechstronną, która umie pisać kryminały, thrillery, horrory i fantastykę młodzieżową. To autorka solidna, nierozmieniającą się na drobne – co roku publikująca jedną dobrą powieść, dorzucając jeszcze czasem opowiadania rozrzucone w różnych antologiach. Gatunek potrafi podszyć sporą dawką prozy obyczajowej i psychologicznej. Nie boi się próbować nowych rzeczy i decydować na trudniejsze literacko rozwiązania. Lubią ją czytelnicy, dostaje nagrody (m.in. Zajdla, Żuławskiego i Wielkiego Kalibru). Jedyne, czego Annie Kańtoch brakuje, to ekranizacje, co mnie zdumiewa, zwłaszcza dziś, kiedy kino i streamingi łakną ciekawych kobiecych bohaterek.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Bałtyk”: Czy warto było
Plus Minus
„Lucky Jack”: Trzy cytryny, cztery wiśnie
Plus Minus
„Lekarz w Himalajach”: Góry i medycyna
Plus Minus
„Obcy: Ziemia”: Satyra na kulturę start-upów
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Kopciński: Proza wożona pod siodłem
Reklama
Reklama