„Konflikt. Militarna historia wojen po 1945”: Kiedy ginie robot, nie musisz pisać listu do jego matki

Przewaga robotów i sztucznej inteligencji na polu bitwy jest ogromna. Myśl, że nie będą one stosowane ze względów etycznych, jest niedorzeczna. Wiele krajów uważa ich użycie wręcz za moralne dobrodziejstwo.

Publikacja: 03.01.2025 16:08

Na razie roboty w armii sterowane są przez ludzi, niedługo będzie nimi kierowała sztuczna inteligenc

Na razie roboty w armii sterowane są przez ludzi, niedługo będzie nimi kierowała sztuczna inteligencja. Na zdjęciu amerykański żołnierz podczas ćwiczeń z robotem kroczącym Vision 60

Foto: Tech. Sgt. Cory D. Payne/U.S. Air Force

Rosnące możliwości coraz bardziej zaawansowanych komputerów do analizy wielkiej ilości danych oznaczają, że w tym stuleciu zabójstwa z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i robotów mogą stać się coraz powszechniejsze. Ludzie potrafią już korzystać ze sztucznej inteligencji do przeczesywania danych rejestrowanych w formie obrazów w szeroko zakrojonych poszukiwaniach, których celem może być wszystko – począwszy od pojedynczych ławek w parkach po obiekty kompleksu nuklearnego. Sztuczna inteligencja zwiększa również możliwości państw w zakresie – za Henrym Kissingerem – „używania takich maszyn i systemów, które posługują się szybką logiką oraz emergentnym i ewoluującym zachowaniem, by atakować, bronić, inwigilować, upowszechniać dezinformacje i identyfikować oraz unieszkodliwiać SI drugiej strony”. W obszarze, w którym działania wojenne niemal na pewno rozwiną się nie do poznania, Stany Zjednoczone i ich sojusznicy muszą utrzymać się w czołówce. Sztuczna inteligencja była już wykorzystywana w czasie wojny rosyjsko-ukraińskiej w zakresie rozpoznawania twarzy, zwiększania wydajności wojskowych łańcuchów dostaw i tworzenia materiałów typu deep fake. Możemy być pewni, że w tym obszarze i w innych będzie dalej ewoluować.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”