Reklama
Rozwiń
Reklama

Kanon lektur szkolnych jest naukową bzdurą

Dziewięć na dziesięć osób broniących kanonu lektur w szkole czytało tylko ich opracowania. Skąd jest ta statystyka? Wymyśliłem ją na poczekaniu, tak samo jak wymyślony został powód, dla którego ministerstwa edukacji lub rządy mają narzucać szkołom listę lektur, których fabuły recytowane są następnie na państwowych egzaminach.

Publikacja: 06.09.2024 10:00

Kanon lektur szkolnych jest naukową bzdurą

Foto: Adobe Stock

Zacznijmy od faktów. W Hiszpanii, Norwegii, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Włoszech i Stanach Zjednoczonych nie obowiązują narzucane przez państwo listy lektur. Za to na Węgrzech i w Rosji – jak najbardziej. Lektury ustalają ministerstwa, a nauczyciele, rodzice i uczniowie muszą się podporządkować. Dla przeciętnego absolwenta filologii polskiej jest to jednocześnie ponure i zabawne. Zabawne – bo zdaje on sobie sprawę z tego, że język polski nigdy nie będzie mógł być historią literatury, bo jest to dyscyplina naukowa wykraczająca poza możliwości poznawcze większości uczniów i dużej części nauczycieli. Ponure – bo jednocześnie setkom absolwentów szkół średnich i maturzystów wydaje się, że właśnie na takim żałosnym recytatywie faktów fabularnych na testach znajomości lektur ta skarlała historia literatury się kończy. W najlepszym więc razie obecne nauczanie języka polskiego produkuje kiepskich historyków literatury, a w najgorszym – fatalnie wykształconych obywateli, którzy prędzej będą w stanie przypomnieć sobie, dlaczego opis parzenia kawy w „Panu Tadeuszu” był z jakiegoś powodu ważny, niż poprawnie skonstruować zdanie podrzędnie złożone.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Cisza wokół grobów Franco – jak przeszłość wpływa na przyszłość Hiszpanii
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Plus Minus
Andrej Babiš – Słowak, który podzielił Czechy. Fenomen polityczny i kontrowersje wobec oligarchy
Plus Minus
Jak Donald Trump zmienił Amerykę po swoim pierwszym zwycięstwie
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dzieci w Ameryce przestają czytać. Analfabetyzm po erze AI
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Plus Minus
Irena Lasota: Jak Polacy zapomnieli o wspólnej historii z Ukrainą
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama