Nic nie wskazuje na to, że dwa osobniki innego gatunku niż człowiek mogą przekazać sobie nawet tak prostą wiadomość jak „Schowaj się za tym drzewem, aż dam ci znak” – a co dopiero dyskutować o sensie istnienia albo omawiać zalety teorii kwantowej.
Nie oznacza to jednak, że zwierzętom brakuje potencjału do uczenia się. Opiekunowie psów z radością donoszą, że ich ukochane zwierzaki zaczynają po pewnym czasie całkiem sporo rozumieć z tego, co się do nich mówi; w niektórych eksperymentach psy dysponowały biernym słownictwem przekraczającym dwieście słów (jeżeli zaś słyszą je jako dźwięki analogowe, jest to też prawdopodobnie granica tego, co mógłby zapamiętać człowiek). Sławna papuga Alex słynęła z umiejętności aktywnego korzystania ze stu słów, które potrafiła stosować twórczo, w tym nawet zadawać pytania. Systematycznie podejmowano wysiłki nauczenia małp języka ludzkiego, choć rezultaty były różne. Może to jednak wynikać z tego, że nie znamy wystarczająco dobrze mechanizmów języka lub procesu, w jakim sami go przyswajamy.