Reklama

„Pewnego długiego dnia”: Długi dzień podróży przez noc

Po tym spektaklu widz wychodzi z teatru zdruzgotany. Wybitny belgijski reżyser Luk Perceval wystawił w krakowskim Starym Teatrze sztukę O’Neilla.

Publikacja: 07.06.2024 17:00

„Pewnego długiego dnia”, Luk Perceval, aut. Eugene O’Neill, Narodowy Stary Teatr w Krakowie

„Pewnego długiego dnia”, Luk Perceval, aut. Eugene O’Neill, Narodowy Stary Teatr w Krakowie

Foto: Magda Hueckel, mat. pras. Stary Teatr

Najsłynniejszy dramat Eugene’a O’Neilla grany przez lata w polskich teatrach pod tytułem „Zmierzch długiego dnia” napisany został już po tym, jak jego autor otrzymał literackiego Nobla. Jego żona Carlotta, której utwór został dedykowany, przyznała, że pisanie tego dramatu było dla jej męża „codzienną torturą”. Wieczorami ponoć wychodził ze swego gabinetu wykończony, a często zapłakany. Kiedy ukończył opowieść, oznajmił dziennikarzom, że ponieważ jedna z występujących postaci nadal żyje, on z szacunku dla niej tej sztuki nie udostępni. Pytanie, czy tą postacią nie jest on sam, zbył milczeniem. Zgodnie z wolą autora, dramat wydano dopiero po jego śmierci. Gdy trafił na scenę, od razu odniósł ogromny sukces.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama