Plus Minus: Obserwując scenę polityczną od 1989 roku, nie sposób nie zauważyć, że komunikacja polityków ze społeczeństwem bardzo się zmieniła. Niektórzy mówią, że się sprofesjonalizowała.
Zmieniała się. Bo musiała. W 1989 roku kampania była plakatowa. Potem już była prowadzona w mediach, ale jednokierunkowa. Politycy jak osioł ze Shreka powtarzali „wybierz mnie!”. W 1997 roku nastąpiła ważna zmiana – politycy zaczęli się zastanawiać, kim są ich wyborcy, czego oczekują i do nich adresowali swój przekaz. A potem nadeszła rewolucja mediów społecznościowych.