„Patożycie. Z notatnika kuratora sądowego”: Kurator też człowiek

Były urzędnik pokazuje, jak wygląda życie osób funkcjonujących na marginesie.

Publikacja: 22.03.2024 17:00

„Patożycie. Z notatnika kuratora sądowego”: Kurator też człowiek

Foto: mat.pras.

Pomysł na książkę „Patożycie” powstał m.in. z bezsilności i przekłamań medialnych, które często przedstawiały tylko wycinek historii (np. odebranie dzieci rodzicom jakoby z winy sądu lub pracowników socjalnych). Autor z „branży” nie odszedł, ale reportaż napisał pod pseudonimem. Wszak opisał kilkanaście historii, z którymi spotkał się w pracy kuratora sądowego. Pisze wprost, dosadnie, wręcz nadużywa wulgaryzmów – po to, aby czytelnik spojrzał na inną Polskę, nie tę z monitorowanego osiedla. Codzienny świat kuratorów to bowiem Polska C, czyli popegeerowskie wsie, brudne dzielnice i stare kamienice, gdzie normą jest bezzębna 30-latka z pięciorgiem dzieci i kolejnym partnerem, których rozrywką jest picie.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Artur Urbanowicz: Eksperyment się nie udał