Chrabota: Kolonia i Houellebecq. Koniec multi-kulti?

Właściwie co się wydarzyło w sylwestrową noc na placu między katedrą a dworcem kolejowym w Kolonii? Czy wydarzyło się coś szczególnego? Cokolwiek nowego?

Aktualizacja: 16.01.2016 15:17 Publikacja: 15.01.2016 01:00

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Oto grupy muzułmańskiej młodzieży (czytaj mężczyzn) wyszły przyglądać się noworocznej fecie, dokładnie w ten sam sposób, jak robią to w Damaszku, Ammanie czy Kairze. Gromadzą się setkami, palą papierosy, komentują. Odważniejsi piją piwo i zaczepiają kobiety.

Jednak w ich krajach kobiety zachowują się mniej swobodnie niż w Niemczech. Po pierwsze, poruszają się grupami, często w asyście mężów, ojców i braci. Po wtóre, są skromnie ubrane, starają się nie rzucać w oczy, włosy zakrywają (jak tego wymaga Koran) chustkami. Niemki odwrotnie: w prowokujących kreacjach, z odsłoniętym dekoltem, wyzywającym makijażem i fryzurą, czyli wbrew wszelkim muzułmańskim wyobrażeniom o statusie czy obyczajowości kobiety. Słowem czysta prowokacja, i to pośrodku nocy, na centralnym placu miasta. Kobieta to jeszcze czy dziwka? – zadają sobie pytanie. I jak ją szanować, skoro sama siebie nie szanuje?

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Plus Minus
„Hamlet”: Być albo nie być Englerta i Tarresa
Plus Minus
„Zamęt. Rebelia kontra Imperium”: Karciany asymetryzm
Plus Minus
„Listy 1911–1932”: Pani noblistka i pan przyszły noblista
Plus Minus
„Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi”: Wnioski typowe dla horroru
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Ewa K. Czaczkowska: Każdy szczegół ma znaczenie