Najważniejsze miasta dla polskiej i katolickiej tożsamości – na co zwraca uwagę prof. Ryszard Legutko – są obecnie częścią innych państw, niekiedy ich stolicami. Niektóre z najważniejszych uniwersytetów także noszą już zupełnie niezwiązane z Polską nazwy, a święte dla polskich katolików miejsca – jak Ostra Brama – wpisują się już w inny kontekst kulturowy. Archidiecezje i diecezje, w których przez wieki trwała polska tradycja religijna, także są niekiedy poza Polską, a w ich miejsce otrzymaliśmy ziemie i kościoły, które z polskością (a niekiedy nawet katolickością) wiele wspólnego nie miały. To wszystko sprawia, że w świecie zerwanych ciągłości powinno się celebrować to, co udało się z naszej tradycji zachować. Trzeba szczególnie szanować instytucje, które zachowały ciągłość.