Aktualizacja: 06.03.2016 13:54 Publikacja: 04.03.2016 06:00
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Człowiek stworzył skale w zasadzie do wszystkiego: skala Beauforta do oceny skutków szybkości wiatru, skala Saffir-Simpsona do intensywności cyklonów, skala Turina do zagrożeń ze strony asteroid, skala Richtera do określania siły trzęsień ziemi, cztery skale temperatury – Kelvina, Celsiusa, Farenheita, Reaumura, skala Kinseya do klasyfikacji orientacji seksualnych, skala BMI do masy ciała, skala IQ do inteligencji, skala Bristol (BSF, Bristol Stool Form Scale) dzieląca ludzki kał na siedem grup według kryteriów kształtu i konsystencji.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas