Neapol czekał na to 33 lata

Kiedy w 2004 r. Napoli stanęło nad przepaścią, nawet najwięksi optymiści nie marzyli, że dwie dekady później klub z biednego południa Włoch zagra na nosie bogatej północy. Jego droga po mistrzostwo to inspirująca historia, jak podnieść się z gruzów. Amerykanie myślą już podobno o ekranizacji.

Publikacja: 02.06.2023 17:00

Neapolitańczycy wierzą, że to właśnie Diego Maradona czuwał nad Napoli w walce o odzyskanie po 33 la

Neapolitańczycy wierzą, że to właśnie Diego Maradona czuwał nad Napoli w walce o odzyskanie po 33 latach mistrzowskiego tytułu

Foto: Antonio Balasco/KONTROLAB/LightRocket via Getty Images

Od kilku tygodni w Neapolu trwa fiesta, a tłumy kibiców ciągną pod mural Diego Maradony. Pielgrzymowali zawsze, ale raczej ze względu na pamięć po śmierci argentyńskiego geniusza w listopadzie 2020 r. Teraz – po pierwszym od 33 lat scudetto, czyli mistrzostwie dla Napoli – obowiązkowe miejsce na turystycznej mapie miasta stało się jeszcze bardziej kultowe.

Takich podobizn boskiego Diego jest na całym świecie mnóstwo (najwięcej rzecz jasna w Argentynie), ale najsłynniejsza jest właśnie ta na ścianie jednej z wielu odrapanych, starych kamienic, znajdującej się w Quartieri Spagnoli – owianej złą sławą neapolitańskiej dzielnicy wybudowanej w XVI wieku dla stacjonujących tu hiszpańskich żołnierzy.

Pozostało 95% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Czemu polscy trenerzy nie pracują na Zachodzie? "Marka w Europie nie istnieje"
Plus Minus
Wojna, która nie ma wybuchnąć
Plus Minus
Ludzie listy piszą (do władzy)
Plus Minus
"Last Call Mixtape": W pułapce algorytmu
Plus Minus
„Lękowi. Osobiste historie zaburzeń”: Mięśnie wiecznie napięte