Reklama
Rozwiń

Bogusław Chrabota: Co się kryje w duszach Bosaka i Mentzena

Obaj liderzy Konfederacji odwołują się do haseł wolności gospodarczej, wsparcia prywatnych przedsiębiorców, ograniczenia fiskalizmu, skończenia z najprymitywniejszymi formami transferów socjalnych etc. To ważne i niezagospodarowane hasła w polskiej polityce.

Publikacja: 31.03.2023 17:00

Bogusław Chrabota: Co się kryje w duszach Bosaka i Mentzena

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak – nowe twarze Konfederacji? Jeśli tak, to bez wątpienia działają. W górę strzeliły sondaże, o fenomenie notowań i odświeżonego przywództwa prasa rozpisuje się niemal co dzień.

Krzysztof Bosak jest znany w polskiej polityce od dawna, choć politykiem pierwszego planu stał się dopiero ostatnio. Sławomir Mentzen to postać relatywnie nowa, dzięki czemu zbiera żniwo publicznego zainteresowania. Ale – trzeba być uczciwym – nie tylko dzięki efektowi nowości; Mentzen to postać absolutnie nietuzinkowa. Świetne wykształcony, z bezdyskusyjnym dorobkiem biznesowym, samodzielny finansowo, a przede wszystkim – fantastycznie medialny. I nie chodzi tu tylko o umiejętności retoryczne. Mentzen jak nikt inny umie odnaleźć się w środowisku mediów społecznościowych. Dość powiedzieć, że na Twitterze ma ponad 300 tys. followersów, na TikToku ponad 700 tys. Gdy do tego dodamy umiejętność wprawnego posługiwania się liczbami i iście Korwinowską logikę wywodu, wychodzi polityk perfekcyjny. Albo – to równie dobre określenie – niebezpieczny.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie