Żaden ssak na świecie nie stworzył młodych, które potrzebują więcej czasu na dojrzewanie czy zależą od tak wielu innych osób przez tak długi czas, jak ludzie w plejstocenie. Pozostające pod opieką allorodziców i rodziców niewiarygodnie kosztowne potomstwo o wielkich mózgach dorastało powoli i przeżyło w wystarczającej liczbie, by stworzyć populację założycielską, która potrafiła przenosić się w nowe siedliska, wychowywać tam dzieci, rozprzestrzeniać się i w końcu zaludnić świat.