Szczupły, w czarnych spodniach i czarnym swetrze. Na szyi kilka złotych łańcuszków. Bujna kiedyś czupryna już mu opadła i posiwiała. Ale Baz Luhrmann wciąż ma tę samą ciekawość świata, co kiedyś. Przyjechał na festiwal do Torunia, żeby odebrać nagrodę za osiągnięcia w reżyserii i promować najnowszy film „Elvis”. Wszędzie towarzyszyła mu autorka zdjęć do tego filmu Mandy Walker. Na EnergaCAMERIMAGE jej sztuka jest ogromnie ważna i doceniana, a studenci w czasie spotkań pytają ją o fundamentalne sprawy: rozmieszczenie kamer, światło, obiektywy. Ale to Baz Luhrmann jest wielką gwiazdą w świecie kina. Człowiekiem, który zrewolucjonizował filmowy musical.
Tylko teraz dostęp do rp.pl za 19,90 zł miesięcznie!
Pełen dostęp do serwisu rp.pl – specjalistyczne treści prawne i ekonomiczne, w tym artykuły z Rzeczpospolitej i Plus Minus.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.