Reklama

Kataryna: Płacz po Urbanie

Jan Hartman: „Odszedł zasłużony dziennikarz, przemiły człowiek. Zawsze płynący pod prąd. W swoim długim życiu zdarzało mu się pobłądzić, ale byłoby niesprawiedliwością nie przyznać, że swoją pełną pasji działalnością antykościelną naprawił z nawiązką szkody, jakie wyrządził życiu publicznemu epoki stanu wojennego”.

Publikacja: 07.10.2022 17:00

Jerzy Urban

Jerzy Urban

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Ze wszystkich opłakujących Jerzego Urbana to właśnie Jan Hartman przedstawił najbardziej spójną i szczerą ocenę nieświętej pamięci zmarłego. Zawstydził tych, którzy aby usprawiedliwić swoją żałobę po „Goebbelsie stanu wojennego”, uciekali się do tłumaczeń, że to było dawno, takie były czasy, Urban był ideowcem, a w ogóle to już za samą błyskotliwą inteligencję i dobre pióro nie można do niego przykładać kryteriów moralnych stosowanych wobec osób mniej sprawnie posługujących się słowem.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„Little Nightmares III”: Upiorny sen
Plus Minus
„Potwór: Historia Eda Geina”: Pornografia śmierci
Plus Minus
„Kontinental'25”: Mieć czy być
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Wojciech Chmielewski: Wciągające układy i przekręty
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama