Aktualizacja: 02.12.2025 15:36 Publikacja: 26.08.2022 10:00
„Gniazdo”, jedna z prac Daniela Rycharskiego na wystawie w Kunstmuseum w Bonn
Foto: David Ertl/Kunstmuseum Bonn
Plus Minus: Film fabularny „Wszystkie nasze strachy” sprawił, że stał się pan bardziej znany niż po otrzymaniu Paszportu „Polityki” w dziedzinie sztuk wizualnych w 2016 roku.
A ja myślę, że punktem zwrotnym był dla mnie udział w wystawie „Co widać” w warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej w 2014 roku. Wtedy z osoby mało znanej stałem się rozpoznawalnym artystą, wniknąłem do obiegu sztuki. Film po prostu przedostał się do mainstreamu kultury, usłyszeli o mnie nawet ludzie nieinteresujący się sztuką. Takie było założenie – miał dotrzeć do bardzo szerokiej publiczności. Nie było to proste, bo opowiada o trudnych sprawach, o których powinniśmy rozmawiać. To film o mnie, moim życiu, mojej sztuce. Jednak warto powiedzieć jasno, że Łukasz Ronduda, reżyser „Wszystkich naszych strachów”, za każdym razem bierze rzeczywistość artysty i zamienia ją w fikcję fabularną, by opowiedzieć prawdę o nim. Ten sposób myślenia bardzo mi się podoba.
Kto kibicuje nauce, będzie miał z tej książki frajdę.
„Panda Spin” to zakręcona gra w kręcenie wojowniczymi zwierzakami…
„Strange Adventures” to lektura dla czytelników zainteresowanych rozbijaniem ikon na czynniki etyczne.
Czterech chłopaków wkroczy w dorosłość razem. Żeby tylko o swoich młodzieńczych ideałach nie zapomnieli.
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Czytam teraz albo bardzo lekkie rzeczy, żeby po prostu odpocząć, albo przeciwnie – rzeczy bardzo ciężkie, potrze...
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas