Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 28.06.2025 08:42 Publikacja: 29.07.2022 17:00
Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński
Krykiet, wiadomo, rozrywka kolonizatorów, białych facetów, dodajmy. Najgorsi, jak się okazało, są kolonizatorzy szkoccy i nie pytajcie, jakie mieli kolonie, pytajcie, jakie mieli zwyczaje. A te były na tyle podłe, że gwiazda szkockiego krykieta Majid Haq rzucił nie tylko kijem, ale i oskarżeniami. Szefostwo krykietowego związku przygniecione raportem udowadniającym panujący tam instytucjonalny rasizm właśnie podało się do dymisji. Cała historia jest o tyle zdumiewająca, że Haq jest z pochodzenia Pakistańczykiem, a to oni i Hindusi są od lat w krykieta najlepsi. To tak, jakby w reprezentacji pingpongistów poniżać naturalizowanych Chińczyków, a u sprinterów kpić z Jamajczyków. Czysty idiotyzm, ale cóż, natura ludzka, tutaj natura białego, bierze górę nad logiką, interesem, o przyzwoitości nie wspominając.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas