Reklama
Rozwiń

Wakacje offline? To niekoniecznie dobry pomysł

„Urlop bez internetu” – takie zadanie stawiają sobie niektórzy przed letnim wypoczynkiem. Pytanie tylko, czy na pewno warto realizować je za wszelką cenę.

Publikacja: 08.07.2022 10:00

Rys. Mirosław Owczarek

Rys. Mirosław Owczarek

Foto: Mirosław Owczarek

Czas spędzony między drzewami nigdy nie jest czasem straconym. Leśna kąpiel będzie jeszcze przyjemniejsza, jeśli nie będziesz spoglądać na zegarek, telefon zostawisz w kieszeni, zaczniesz obserwować przyrodę”. Tak brzmi fragment instrukcji, jak odpocząć w lesie, która na drewnianej tablicy jest przypięta do drzewa przy wejściu do nadleśnictwa w miejscowości Wilga (powiat garwoliński na Mazowszu). W tych podpowiedziach tkwi założenie, że odpoczynek będzie udany, jeśli nie będziemy zaglądać do telefonu z dostępem do internetu. Hasło „Urlop offline” dla wielu brzmi jak atrakcyjny plan lub wakacyjne pragnienie. Takiego podejścia można doszukać się w starszym, popularnym haśle „Rzuć wszystko i wyjedź w Bieszczady”. Taka była też idea wyznaczenia Dnia bez Telefonu Komórkowego (15 lipca). Cel tego „święta” można streścić jako „trzy razy O”: odłożenie telefonu, odłączenie się od wirtualnych kontaktów i w efekcie efektywne odpoczywanie. Brzmi świetnie, rodzi się jednak wątpliwość, czy w warunkach, jakie mamy w 2022 roku, jest to pomysł możliwy i wart realizacji.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka