Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 14.04.2022 19:47 Publikacja: 15.04.2022 18:00
Przystanek autobusowy w Brzegach Górnych, 1970 rok. Jak przekonuje Stanisław Kryciński, Berehy Górne (historyczna nazwa sprzed 1968 r.) to „jądro, czy jak kto woli – pępek polskiej części Bieszczadów”
Foto: NAC
Stanisław Kryciński, rocznik 1954, to z wykształcenia inżynier chemik. Ale co ważniejsze, miłośnik południowo-wschodniego pogranicza Polski i chodząca encyklopedia wiedzy o regionie – jego geografii, historii i kulturze. W pierwszym tomie swoich „Bieszczad", noszącym podtytuł „Tam gdzie diabły, hucuły, Ukraińce" (I wydanie z 2014 r.), dawał popis pasji krajoznawczej, mieszając w odpowiedniej proporcji własne wspomnienia studenckie z lat 70., reportaż historyczny i przewodnik turystyczny po krainie Sanu, poczynając od północy (Dobra Szlachecka, Mrzygłód, Dębna) i schodząc na południowy-wschód wgłąb bieszczadzkiego „worka". W trzykrotnie wznawianej książce pisał trochę o wszystkim: przedwojennych mieszkańcach Bieszczad, niekończących się napadach zbrojnych i akcjach odwetowych na pograniczu polsko-ukraińskim, o zbrodniach UPA, akcji „Wisła", wreszcie o powojennych wysiedleniach i PRL-owskim braku pomysłu na te dzikie i wyludnione tereny.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas