Reklama

Sławomir Sikora: Zabiłem dwóch ludzi

Więzienie jest jak Wezuwiusz, który cały czas dymi i drży. W ludziach kołaczą się potworne emocje związane z życiem, niechęcią do świata. Każdy udaje kogoś, kim nie jest. Ludzie coś wymyślają, wierząc w to, co mówią - mówi Sławomir Sikora, autor "Mojego długu".

Publikacja: 25.02.2022 17:00

Sławomir Sikora: Zabiłem dwóch ludzi

Foto: WBF

Plus Minus: W pierwszych latach transformacji dwóm młodym biznesmenom dawny kolega obiecał pomoc w znalezieniu wspólników do rozkręcenia firmy. Nie znalazł, ale kazał sobie zapłacić za poświęcony czas. Naliczył odsetki, szantażował, torturował, na przywiązanych do samochodu sznurach wlókł swoje ofiary przez las. Groził, że zniszczy wasze rodziny, że pana narzeczoną porwie i sprzeda do burdelu. W 1994 roku, razem ze wspólnikiem, chcieliście prześladowcę nastraszyć. Ale doszło do brutalnego mordu. Został pan skazany na 25 lat więzienia. Ten koszmar wciąż wraca? Budzi pana w nocy?

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Białkowe szaleństwo. Jak moda na proteiny zawładnęła naszym menu
Plus Minus
„Cesarzowa Piotra” Kristiny Sabaliauskaitė. Bitwa o ciało carycy
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Wracajmy do tradycyjnych mediów. To nasza szansa
Plus Minus
Robert Redford – Złoty chłopiec. Aktor. Reżyser. A na końcu człowiek
Plus Minus
Mariusz Cieślik: „Poradnik bezpieczeństwa” w każdym domu? Putin ponoć już przerażony
Reklama
Reklama