Reklama
Rozwiń
Reklama

Joanna Szczepkowska: Smoczy szpon

W całym tym zdarzeniu było coś z baśni. Szłam po rynku niedużego miasta i nagle zobaczyłam samotnego mężczyznę idącego wolnym krokiem.

Aktualizacja: 17.07.2016 17:52 Publikacja: 17.07.2016 01:01

Joanna Szczepkowska

Joanna Szczepkowska

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Na mój widok zatrzymał się, poczekał i powiedział „dzień dobry", jak samotny wędrowiec albo tajemniczy przechodzień. Zapytał, czy miasto mi się podoba.

No oczywiście, że tak! Dużo tu było starych, pięknie odremontowanych domów, na każdym rogu mała restauracja z pysznym jedzeniem, festiwal filmu i teatru gości wspaniałych, pomocnych ludzi. Mężczyzna wysłuchał mnie spokojnie i powiedział: – No tak. Miasto piękne, tylko ten smok...

Pozostało jeszcze 90% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Reklama
Reklama