1. Lou z powieści Jojo Moyes „Zanim się pojawiłeś" (Świat Książki) traci pracę w kawiarni, gdzie była zatrudniona przez sześć lat i lubiła to, co robi. Właściciel jednak zamknął lokal i wyjechał na inny kontynent. Jej dał trzymiesięczne pobory i pożegnał się. A ona musiała zakomunikować tę przykrą wiadomość rodzicom: „Wiedziałam, czego obawia się tato. Moja pensja była ważna. Treena zarabiała grosze w kwiaciarni. Mama nie mogła pracować, bo musiała zajmować się dziadkiem, który miał bardzo marną emeryturę. Tata stale się martwił o swoją pracę w fabryce mebli. Jego szef od kilku miesięcy mamrotał coś o możliwych zwolnieniach. W domu rozmawiano ukradkiem o długach i żonglowaniu kartami kredytowymi. Dwa lata temu pewien nieubezpieczony kierowca skasował ojcu samochód i to wystarczyło, żeby chwiejna konstrukcja, jaką stanowiły finanse moich rodziców, wreszcie się rozpadła. Moje skromne zarobki były ważną pozycją w codziennym budżecie, dzięki nim rodzina mogła jakoś przeżyć z tygodnia na tydzień.