Arkadiusz Jakubik: Szkoda mi czasu na błahe rzeczy

Irytują mnie zachowania celebrytów, którzy wywołani do odpowiedzi są w stanie poruszyć każdy temat i wygłosić każdą najbardziej bzdurną tezę. Uważam, że aktorzy są od grania - mówi w rozmowie z Barbarą Hollender aktor i reżyser Arkadiusz Jakubik.

Aktualizacja: 29.10.2016 20:09 Publikacja: 27.10.2016 13:11

Arkadiusz Jakubik: Szkoda mi czasu na błahe rzeczy

Foto: Rzeczpospolita/Maciej Zienkiewicz

Plus Minus: To prawda, że po ostatnim klapsie w „Wołyniu" uciekł pan prosto z planu do domu?

Tak, zwolniłem pokój w hotelu i pojechałem na nocne zdjęcia ze spakowaną walizką. Nad ranem, gdy tylko skończyliśmy pracę, przybiłem piątkę Wojtkowi Smarzowskiemu, przytuliłem moją filmową partnerkę Michalinę Łabacz i wsiadłem do samochodu. Musiałem wydostać się z tego przerażającego świata, w którym żyłem przez wiele miesięcy.

Pozostało 98% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Derby Mankinka - tragiczne losy piłkarza Lecha Poznań z Zambii. Zginął w katastrofie
Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?