Aktualizacja: 12.10.2017 15:31 Publikacja: 13.10.2017 17:00
Foto: Rzeczpospolita
To sztampowy horror sugerujący, że można popełniać wszelkiej maści grzechy. Ważne, by niczego nie żałować.
Courtney tylko na chwilę spuściła wzrok z drogi. To wystarczyło, by doszło do wypadku, w którym zginęła jej siostra. Kilka lat później dręczona wyrzutami sumienia dziewczyna – już jako studentka akademii medycznej – stara się sprawdzić, czy istnieje życie po śmierci. W tym celu razem z grupką przyjaciół przeprowadza na sobie eksperyment. Na kilka minut w kontrolowanych warunkach umiera, potem zostaje reanimowana i... niespodziewanie się zmienia. Ma więcej energii, staje się wręcz błyskotliwa. Nic dziwnego, że przyjaciele również postanawiają na chwilę umrzeć. Nie wiedzą, że będzie to miało przykre konsekwencje.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas