Reklama

Stan wyjątkowy. Walka na mity i symbole

Na granicy białoruskiej dwie połówki podzielonego społeczeństwa spotkały się, by zmierzyć się z siłą legendy. Jedni przybyli wystawić Polsce okropny rachunek i pokazać jej zakłamany katolicyzm, drudzy, by zdać egzamin przed przodkami broniącymi przedmurza chrześcijaństwa.

Publikacja: 24.09.2021 16:00

W Usnarzu Górnym stanęli z jednej strony postępowi i liberalni zwolennicy otwartych granic i wieloku

W Usnarzu Górnym stanęli z jednej strony postępowi i liberalni zwolennicy otwartych granic i wielokulturowości, z drugiej tradycjonaliści, konserwatyści i patrioci stojący na straży naszej tożsamości, wiary i dziedzictwa. Na zdjęciu protest przeciwników działań rządu, 23 sierpnia 2021 r.

Foto: NurPhoto/Getty Images, Piotr Łapiński Piotr Łapiński

Cała nasza rzeczywistość społeczno-polityczna natrętnie opowiadana jest za pomocą symboli i znaków. Polityka utkana jest z mitów i rytuałów. Ostatnie tygodnie na granicy z Białorusią dobitnie to pokazują. Jeden słup graniczny, płot z drutu kolczastego i uzbrojeni strażnicy uruchamiają lawinę kodów kulturowych głęboko zakorzenionych w naszej narodowej pamięci. Nagle się okazuje, że sfatygowane symbole stają się dynamiczną rzeczywistością.

„Powiada się, że symbole są odbiciem rzeczywistości, objawiają coś podstawowego, starają się ujawnić początek, genezę zjawisk i zawrzeć całościowy obraz świata, są wielowartościowe, wyrażają modalność rzeczy i sensu (...) Widzialna strona symbolu – znacząca – jest zawsze przeładowana konkretnością. Z kolei druga, niewidzialna strona symbolu, niewysłowiona, dotycząca świata wyobrażeń pośrednich, nieadekwatnych alegorii – tworzy osobny porządek" – pisze prof. Wojciech Burszta w książce „Antropologia kultury".

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama