Reklama
Rozwiń

Sport

W trzydziestym ósmym roku grupka gimnazjalistów otoczyła jakąś niewielką mefistofeliczną postać na korytarzu pierwszego piętra.

Publikacja: 19.12.2009 14:00

Janusz Kusociński z Jadwigą Jędrzejowską na balu prasy sportowej w 1937 r.

Janusz Kusociński z Jadwigą Jędrzejowską na balu prasy sportowej w 1937 r.

Foto: NAC

Tak, to był Kusociński – mistrz olimpijski, mistrz nad mistrze – który zdawał maturę eksternistyczną w Gimnazjum im. Stefana Batorego, najlepszej polskiej szkole. Była to sensacja również dla mnie, bo poznałem go już wcześniej na premierze filmu „Olimpiada” Leni Riefenstahl. Film był świetny, moje pióro wieczne gorsze – „Kusy” nie mógł się nim podpisać: zrobił dziurę w papierze.

Nie był to ostatni wielki mistrz, którego znałem przed wojną. Ponieważ ojciec grał w tenisa, chodziliśmy na mecze na korty Legii. Widziałem dwumetrowego Amerykanina Boba Tildena, drobnego Francuzika, świetnego technika Henri Cocheta, eleganckiego dżentelmena Niemca Gottfrieda von Cramma. Z Niemcami nasze gimnazjum miało bliskie stosunki – co roku odbywały się zacięte zawody pływackie. Batory Warszawa – Niemieckie Gimnazjum Reformowane Łódź. Batory w pływaniu był nie do pobicia, Niemcy regularnie przegrywali – ostatni raz w marcu 1939. Ja przymierzałem się do reprezentacji w sztafecie 5 x 50 m stylem dowolnym. Oprócz tego byłem korespondentem pisma „Sport Szkolny” – to była gazetka normalnie sprzedawana w kioskach za 10 gr, poświęcona sportowi w szkołach. Licealiści podlizywali mi się, żebym wyróżnił ich w piłce, hokeju, pływaniu. Zabawne – pięćdziesiąt lat potem w Australii spotkałem starszego rudego pana, który strzelił mi gola w piłkarskich mistrzostwach Warszawy. Spojrzał na mnie i powiedział: „Czy to nie ja panu strzeliłem na 2:1?”. Niestety, on. Pamiętałem i ja, z górą po pół wieku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka