Aktualizacja: 31.10.2018 14:17 Publikacja: 02.11.2018 18:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz
Błękitne kropki i kreski nosili ludzie, których wypadało się panicznie bać. Wytatuowane na skroni czy między kciukiem a palcem wskazującym miały jakieś ukryte znaczenia, które dla niewtajemniczonych były kompletnie niezrozumiałe. Jednak zawsze towarzyszyła im czarna legenda. Miały być śladami po więziennej hierarchii czy pozycji w przestępczym półświatku. Bez znaczenia było zresztą po czym, obie społeczności doskonale się przenikały. Sterczący w bramach gitowcy byli więc ludźmi, których najrozsądniej było omijać. Choć nie zawsze się to udawało. Kilka razy najadłem się dzięki nim nieźle strachu. Może dlatego do dziś, mimo iż minęło 40 lat, widok sinej kropki przy oku budzi we mnie lekką panikę.
Janusz Kapusta, znany i nagradzany ilustrator, rysownik, odkrywca K-dronu, współpracuje z „Plusem Minusem” już o...
Płaska ziemia, szczepionki, promieniowanie 5G. Wszystko wszędzie naraz.
„Star Wars: Legends of the Force” to gotowe talie do jednej z nowszych karcianek typu TCG.
Nierówności nie niwelują faktu, że „Bastion” jest jedną z najlepszych translacji Kinga w ogóle.
Strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Reżyser pokazuje, jak skomplikowane i trudne są dziś relacje między ludźmi
W dzisiejszych czasach internet to nie tylko wygoda – to fundament podróżowania. Korzystamy z niego, by odnaleźć drogę, sprawdzić rozkład jazdy, znaleźć restaurację czy atrakcję turystyczną, kupić bilety, zamówić transport, pozostać w kontakcie z bliskimi i dzielić się chwilą tu i teraz. Gdy w trasie tracimy dostęp do danych, podróż traci rozmach, nawigacja staje się uciążliwa, plany się komplikują, zaczyna też narastać niepokojące poczucie odcięcia od świata. Wakacje bez stabilnego internetu to nieustanny stres, którego można uniknąć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas