Reklama
Rozwiń

Plus Minus poleca

Zbigniew Girzyński przekonuje Roberta Mazurka, że potrzebny jest prawicowy Kwaśniewski, Piotr Kowalczyk pisze o skorumpowanych Włoszech Berlusconiego, a Rafał A. Ziemkiewicz opowiada o polskich -izmach

Publikacja: 11.11.2011 18:26

Plus Minus poleca

Foto: Plus Minus

- Chciałbym trwałej zmiany, konserwatywnej rewolucji w polskiej polityce – deklaruje Zbigniew Girzyński, poseł PiS w rozmowie z Robertem Mazurkiem. Aby tak się stało potrzebny jest prawicowy Kwaśniewski „twardy ideologicznie i miękki w przekazie, bo Polacy lubią miękki przekaz". Według Girzyńskiego Jarosław Kaczyński nie ma szans zostać „prawicowym Kwaśniewskim". Może Zbigniew Ziobro? – pyta Mazurek. „Niech pan nie żartuje. Gdyby nawet spełnił swoje marzenia i został prezesem PiS, to nie tylko nie wygralibyśmy, ale mielibyśmy słabsze wyniki niż dotychczas". Kandydata na przywódcę konserwatywnej rewolucji na razie nie ma – „nie da się przewidzieć, kto doprowadzi do przełomu", ale Girzyński jest pewny, że główną siłą w Polsce będzie obóz centropawicy, bo Polacy w ogromnej większości są dość konserwatywni, przywiązani do symboli i tradycji.

Laureatem tegorocznej Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza za tom wierszy „De profundis" jest Wojciech Wencel. W rozmowie z Krzysztofem Masłoniem, zatytułowanej Wybieram upór i trwanie mówi, że chciałby aby wiersze z tomu „De profundis" , jakie pisze „choć w niewielkim stopniu przyczyniły się do powrotu do polskiej kultury patriotycznej ikonografii, przypominały traktowane po macoszemu miejsca kaźni, takie jak Wołyń i pozwoliły rozpoznać polskość jako przestrzeń wielkich wyzwań, a w konsekwencji przestrzeń życia na serio, które jest alternatywą dla konsumpcyjnej wegetacji." Krzysztof Masłoń stwierdza, że Polska po 10 kwietnia 2010 r. miała stać się innym krajem i że wyrazem wiary są właśnie wiersze Wencla. Poeta odpowiada, że w setkach tysięcy ludzi obudził się żarliwy patriotyzm, fascynacja polską historią, kresami . „Czy nie potrzebujemy innej Polski? Myśmy już dawno przysięgli sobie walczyć o nią do skutku. Nie ma dla nas powrotu do małej stabilizacji". O wynikach wyborów Wencel mówi: „Może jeszcze nie jesteśmy na narodowe odrodzenie" i deklaruje: „ Dla mnie najważniejsza jest postawa Pana Cogito: upór i trwanie"

Odejście Berlusconiego, nowy rząd i wyrzeczenia niczego we Włoszech nie zmienią. Trzeba by wszystkich podatników w anioły przerobić – stwierdza Piotr Kowalczuk w artykule Tysiąc euro łapówki na głowę . Włosi „wybudowali skorumpowany, nieefektywny i niereformowalny >>system Italia

Rafał A. Ziemkiewicz w felietonie Historia jednej bzdury pisze: „Młodych Polaków nie uczy się dziś, z woli rządzącej partii, własnej historii. Nawet w tak kulawej, okaleczonej wersji, jak robiono to wcześniej. Dlatego wystarczy parę prostych jak cep skojarzeń: nazizm to faszyzm, faszyzm to nacjonalizm, nacjonalizm to antysemityzm, a wszystko razem ? rasizm. A jak rasizm, to żeby być nowoczesnym, europejskim i „trendy", trzeba nienawidzić. A jak pojawiają się jakieś wątpliwości, najlepiej zapytać celebryty. On nam wyjaśni, że z tą niepodległością to chodzi o to, żeby było kolorowo i otwarcie, bo tak jest nowocześnie, a nie z tym całym biało-czerwonym badziewiem, bo to przecież obciach. I jeszcze trącący każdemu „młodemu wykształconemu" faszyzmem".

Ponadto w „Plusie Minusie

Rozmowa z ks. Romualdem Jakubem-Wekslerem-Waszkinelem

, uratowanym z Zagłady przez polską rodzinę, o odkrywaniu żydowskiej tożsamości, antysemityzmie i życiu w Izraelu, w którym zamieszkał dwa lata temu

Ewa Siemaszko w artykule Wołyń i Sahryń stwierdza, że nie można porównywać zbrodni ludobójstwa, jakiej dopuścili się ukraińscy nacjonaliści na Polakach mieszkających na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej z polskim odwetem na Ukraińcach za zabójstwa, terror i poniżenie

W artykule Miłość od pierwszego ukąszenia Wiesław Chełminiak pisze o wampirach w książkach i na kinowych i telewizyjnych ekranach Czy zapłoną maybachy – pyta Igor Janke w korespondencji z Ukrainy. Ukraińcy mają coraz bardziej dość i miejscowych władz i polityki na górze, szantaży i zastraszania niezależnych działaczy. „Ludzie mogą wyjść na ulicę i będzie ostrzej niż podczas pomarańczowej rewolucji."

Filip Memches stwierdza w artykule Kontrkulturowa geneza nacjonalizmu, że wczesna endecja znajduje dziś ideowych potomków nie wśród moherowych beretów, lecz nieoczekiwanie wśród lewicy kontestującej pojęcie narodu

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka