Reklama
Rozwiń

Pocztówka z PRL

Publikacja: 22.02.2013 19:00

Nowa Huta, miejsce, gdzie przeżyłem szmat czasu. Między szkołą podstawową a końcem studiów  – zatem dużo więcej niż samo dzieciństwo. Ani się tam urodziłem, ani miałem szansę pokochać to mrowisko poukładanych w zawiłe szeregi bloków, między którymi prześwitywała czasem zielona przestrzeń publicznego parku wyrwanego przez szalonych planistów niezgrabnej idei poukładanego, socjalistycznego miasta. Parki jednak zakwitły w Nowej Hucie długo później, w latach 70., w tym samym czasie, gdy próbowano je meblować betonową menażerią przedziwnych rzeźb i muszli; wszystko, by nieco zhumanizować  otoczenie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie