Reklama
Rozwiń

Joanna Szczepkowska. Nowa Polska: mój manifest

Tak właśnie nazywać się będzie skromna grupa facebookowa, którą chcę założyć. To jedyne, co mogę zrobić – wykorzystać swoje zaangażowanie, opisując własny obraz koniecznych zmian. Obraz całkowicie osobisty i amatorski z punktu widzenia politycznych szachów. Nie możemy jednak mieć złudzeń, że stary świat – lewicowy i prawicowy – nie ma już żadnego związku z obecnymi problemami. To, co jeszcze niedawno było postępem, dzisiaj może nas zniszczyć.

Aktualizacja: 30.06.2019 08:09 Publikacja: 28.06.2019 17:00

Joanna Szczepkowska. Nowa Polska: mój manifest

Foto: Fotorzepa

Krótki fragment wstępu zasad Nowej Polski: „Od początków istnienia wolnej Polski po 1989 r. próbowałam dostrzegać niebezpieczeństwa związków demokracji liberalnej z kapitalistycznym rynkiem, czyli propagandą sukcesu i konsumpcji. Każdy taki mój artykuł piętnowano jako wsteczny i nierozumiejący mechanizmów rozwoju i przyszłości. Nazywano to konserwatyzmem. Ja swoją niezgodę odczuwałam odwrotnie – jako postępową obawę o przyszłość. Rozbuchana konsumpcja, nachalna propaganda obyczajowa i światopoglądowa musiała stworzyć pokolenie zbuntowane przeciw sprowadzaniu narodu do pozycji niezdolnych uczniów. (...) Mechanizm rynku natomiast wobec globalnych zagrożeń rzeczywiście trzeba pilnie przewartościować, a nie da się tego zrobić bez przewartościowania naszego życia".

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka